Szwedzka nadzieja
Wyrównując ze Szwedami Polska zachowała szanse na awans do półfinału. Biorąc pod uwagę to, że gramy z parodystami w składzie, a poziom Euro prezentują tylko Linetty i Kownacki to świetny wynik. Ktoś wykonuje w tej drużynie sabotaż, wystawiając słabeuszy typu Dawidowicz i trzeba apelować do trenera Dorny by w spotkaniu z Anglią pomyślał o interesie Polski, kibiców. Nie wolno przestać wierzyć w półfinał.
Oceniamy Polaków za Szwecję
Jakub Wrąbel 4
Nic nie zawalił, ale też nie pomógł drużynie. Na pewno nie jest polskim Manuelem Neuerem, kiepsko wygląda jego komunikacja z obrońcami, nie ma posłuchu u kolegów. Wystawianie Wrąbla to błąd, a może Dorna po prostu chce go wypromować. Słabe, czy lepsze występy w takim turnieju w CV to jednak coś.
Tomasz Kędziora 4
Oczekiwania wobec niego były znacznie większe. Udział przy jednej straconej bramce, zbyt mało pozytywów w ataku.
Jan Bednarek 4
W kręgu zainteresowań Southampton. Na Euro prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań, boi się podejmować ryzyko. Stara się, ale nie wychodzi…
Jarosław Jach 3
Chyba stracił formę przez poważną kontuzję i jego zbyt szybki powrót na boisko wyszedł na niekorzyść drużynie. To nie jest prawdziwy Jarek Jach, bo na pewno tego chłopaka stać na zdecydowanie więcej. Przydałyby się mu także wskazówki od trenera, ale na sensowne nie może chyba liczyć żaden zawodnik tej kadry.
Paweł Jaroszyński 3,5
Rozczarowanie, mało aktywny w ofensywnie, nieprzekonujący w grze obronnej. Odbija się też kontuzja, przez którą miał długą przerwę w ekstraklasie.
Paweł Dawidowicz 1,5
Najgorszy zawodnik całych mistrzostw. Ktoś na siłę go promuje, a z niego żaden defensywny pomocnik. Przybrany syn Dorny powinien udać się na parę lekcji wf do szkoły podstawowej, poćwiczyć gimnastykę, by nie zrobić sobie krzywdy przy jakiejś próbie przyjęcia piłki.
Karol Linetty 6,5
Profesjonalista, gość z charakterem, który poczynił znakomity krok przenosząc się do Włoch. Nie opieprza się w Sampdorii na treningach, pracuje i jest coraz lepszym piłkarzem. U Dorny nie boi się brać na siebie odpowiedzialności, można się tylko czepiać o skuteczność.
Przemysław Frankowski 4
Sporo udanych dryblingów, ale… No właśnie, gdy przychodzi mu dośrodkować najczęściej oddaje piłkę do Kędziory, bo nie opanował tego elementu piłkarskiego rzemiosła. Według Michała Probierza to zawodnik o wielkim potencjale, lecz Euro tego nie potwierdza.
Dawid Kownacki 7
Chłopak bez kompleksów. Zaliczył asystę. Rajdy na skrzydle? Żaden problem. Gra na środku ataku? Żaden problem. Pojedynki główkowe? Klasa. Walczy na całego, nie płacze i może być z niego kawał piłkarza. Warunek? Musi uciekać jak najszybciej z siermiężnej, beznadziejnej ekstraklasy.
Łukasz Moneta 5,5
Gol, niezła postawa w pierwszej połowie, potem zgasł. Udana rehabilitacja za premierowy występ, gdy piłka odbiła się od niego parokrotnie niczym od kłody drewna.
Mariusz Stępiński 4
Nota wyżej za udział przy golu na 1:0, bo zrobił miejsce Monecie. Zawodzi na całej linii, bo od napastnika wymagamy zdobywania goli.
Jarosław Niezgoda 3,5
Wszedł za Stępińskiego w 58 minucie, coś tam szarpał, ale nic z tego nie wynikało.
Patryk Lipski bez noty
Wszedł w 74 minucie za Monetę, niewiadomo po co. Euro to dla niego za wysokie progi, tak jak ligi zagraniczne. Niech sobie zostanie w polskiej lidze, niech się znajdzie jakiś naiwny klub, który mu zapłaci kasę na jaką nie zasługuje.
Krzysztof Piątek 4
Grał od 88 minuty za Stępińskiego i dostał u nas wysoką notę za wywalczenie karnego, a mógł wyższą gdyby wykorzystał okazję na 3:2. Powinien grać od początku za Stępińskiego, który na polskich boiskach pokazuje dlaczego stracił miejsce w Nantes.
Marcin Dorna – trener 0
Powinno być mniej niż zero. Szkoda o tym gościu pisać.
Jaromir Kruk / Mateusz Pyrka Fot. Wajda Foto