Pietrzykowski o Zdrój – Wisła Sandomierz (2:1)
W bardzo ciekawym meczu drugiej kolejki 4 ligi świętokrzyskiej Zdrój Busko pokonał Wisłę Sandomierz 2:1. Zespół Ireneusza Pietrzykowskiego ma już w swoim dorobku 6 punktów i powoli mówi się o nim w kontekście walki o awans. Faworytem pozostaje spadkowicz pokonany przez Zdrój, a Pietrzykowski stara się zachować powściągliwość w sądach. – Wisła to najpoważniejszy kandydat do awansu. Gra trzecioligową piłkę – mówi opiekun Zdroju Busko.
Jaki mieliście pomysł na Wisłę?
Ireneusz Pietrzykowski: Nie stać nas jeszcze na tym etapie na otwartą grę z tak silnym i doświadczonym rywalem, ale od początku zaatakowaliśmy by szybko strzelić gola. To zadanie zostało wykonane, a mogło wcześniej, bo okazje sam na sam mieli Albert Dziubek i Mateusz Dziubek. Po rozegraniu z rożnego Mateusza Dziubka objęliśmy prowadzenie, potem broniliśmy się solidnie, lecz Wisła i tak wyrównała przed przerwą.
Plan na drugą połowę też był podobny?
Tak, a ponownie prowadziliśmy już po pierwszej akcji po zmianie stron. Mateusz Dziubek wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale piłka została odbita na róg. Po nim znów piłka znalazła się w sieci. Pokazaliśmy w przeciągu całego meczu solidną piłkę, udało się ograniczyć poczynania Jarosława Piątkowskiego, zawodnika przerastającego tę ligę i to było kluczem do sukcesu.
Mateusz Dziubek wyrasta na lidera zespołu?
Cieszę się, że jest w formie, ale cała drużyna zasuwa na maksa i wspólnie pracujemy na zdobycze punktowe.
Zdrój Busko na awans?
Spokojnie. Jesteśmy świadomi swoich zalet i mankamentów.
4 liga świętokrzyska
12.08.2016, piątek
Zdrój Busko – Wisła Sandomierz 2:1 (1:1)
Norbert Kula 10, Łukasz Zawadzki 46 – Przemysław Michalski 30.
Zdrój: K. Majcherczyk – Radwański, Styczyński, Kula – Ł. Zawadzki, Sztuk, Imiela, Rogoziński (68 Florczyk) – M. Dziubek (90 Pamintasu), A. Dziubek (78 Dulak), Zaręba (88 Zuchowicz).
Wisła: Drzymała – Chorab, Beszczyński, Korona, Bażant (51 Ziołek) – Piątkowski, Sudy (70 Tur), Bukała (81 Kwiecień), Mandzelowski (70 Łata)– Michalski, Stróżak.