Wieczysta w Łagowie
Absencja kontuzjowanego Sławomira Peszko Wieczysta Kraków w Łagowie stawiła się w mocnym składzie z Radosławem Majewskim (9A) i Piotrem Madejskim (1A). Ne jej tle ŁKS Probudex wypadł naprawdę obiecująco.
Absencja kontuzjowanego Sławomira Peszko Wieczysta Kraków w Łagowie stawiła się w mocnym składzie z Radosławem Majewskim (9A) i Piotrem Madejskim (1A). Ne jej tle ŁKS Probudex wypadł naprawdę obiecująco.
Podhale Nowy Targ, dziewiąte w tabeli jest jedyną ekipą w trzeciej lidze, grupie czwartej, która w każdym meczu zdobywała gole. Co ciekawe w żadnym przypadku nie udało się strzelić więcej niż 3 bramki.
Wokół Bartłomieja Paprosa, piłkarza Granatu Skarżysko skupiało się wszystko w zespole Eldorado na Grudniowym 2020. Koledzy dopiero co wracali po kontuzjach, nie byli w pełni sił, wypadł Łukasz Gołuch, ale i tak osiągnięto ćwierćfinał.
Waldemarowi Szpiedze nie udało się sprowadzić do Neptuna Alberta Zajęckiego, ale i tak powinien mieć dobry skład w rundzie wiosennej. W znakomitej formie znajduje się Paweł Markowicz, mistrz Turnieju Grudniowego trójek 2020 z Bangiem.
15 punktów po rundzie jesiennej to niezbyt okazały dorobek, ale Lubrzanka zamierza skutecznie powalczyć o utrzymanie w czwartej lidze świętokrzyskiej. W Kajetanowie pojawili się nowi zawodnicy.
- Bartek zostaje, reszta się jakoś ułoży – mówi Jacek Kuranty, trener Pogoni Staszów zadowolony z wysokiej formy Bartosza Pańtaka. Filar jego defensywy ciężko pracuje na treningach, bo chce zaliczyć świetną rundę wiosenną.
Mistrzynie grupy kobiet na Turnieju Grudniowym trójek 2020, drużyna Dzikich Kotów awansowała do 1/16 finału Pucharu Polski w futsalu. Dzikie Koty w Skarżysku-Kamiennej pokonały Wandę Kraków 7:3 (4:2).
Artur Jagodziński, trener Nidy Pińczów doczekał się wzmocnienia, o jakich chyba marzył. Jego zespół zasili autor pierwszego gola dla ŁKS Probudex Łagów w trzeciej lidze, Krystian Zaręba.
W stosunku do zespołu z 2001 roku Sportingowi w kolejnej edycji wypadli Mariusz Grzela i Konrad Borycki. Doszedł tylko Michał Rogala, który grywał w ekipie biało-zielonych, a specyfikę trójek znał doskonale.
Wrócił do ekstraklasy i zapowiedział, że chce zdobyć mistrzostwo. Grzegorz Figarski dokonał tego, liderował przez 11 kolejek, a wrócił na szczyt w ostatniej. Były rzecznik prasowy Świętokrzyskiego ZPN sięgnął w jubileuszowym sezonie po 2 trofea.
Najlepszy komentator Serie A w Eleven Sports, Piotr Czachowski włoską piłkę poznał nie w Twitterze. W sezonie 1992/93 rozegrał 11 spotkań w barwach Udinese Calcio, zbierał dobre recenzje, ale dopadły go poważne problemy zdrowotne.
Raz na treningu jest 8, raz 12, raz 14 zawodników. Tak wygląda rzeczywistość Piaskowianki Piaski prowadzonej przez Jacka Pawlika, który poprzednio pracował w Lubrzance Kajetanów.
Andre Pierre Gignac z reprezentacją Francji był wicemistrzem Europy 2016, zagrał też w finałach MŚ 2010. Przeciętny kibic kojarzy go najbardziej z Olimpique Marsylia, a był idolem fanów ze Stade Velodrome.
4 marca 1995, Old Trafford. W meczu Premier League Manchester United demoluje Ipswich Town 9:0 i jest bliski nawet dwucyfrowego triumfu. Wielką ekipę Czerwonych Diabłów prowadzi oczywiście Alex Ferguson.
Wysoki pressing podparty dobrą grą jeden na jeden w ofensywie przyniósł Trofeksowi efekt w postaci czwartego miejsca w Grudniowym 2020. Zespół Grzegorza Gębskiego zaliczył kilka świetnych spotkań i strzelał dużo goli.
Bohaterami sezonu 100 w KTL byli Grzegorz Figarski (mistrz i triumf w Lidze Mistrzów KTL), Dawid Plizga (Puchar Ligi i Superpuchar), a także Michał Prokop, który zdominował zaplecze elity.
To być może ewenement na skalę krajową, ale fakty są bezwzględne. W rundzie jesiennej czwartej ligi świętokrzyskiej Lubrzanka Kajetanów nie zaliczyła nawet jednego spotkania bez straconego gola.
Firma DFL Transport była głównym sponsorem kategorii 2008 na 27 Turnieju Grudniowym trójek piłkarskich w Zagnańsku. Wsparła jeszcze Grupę VIP Probudex Łagów V imienia Krzysztofa Retlikowskiego i finały.
W czwartej grupie trzeciej ligi najlepiej broni Sokół Sieniawa, który zagrał 8 meczów na zero z tyłu i stracił 16 goli. Tylko ekipa Ryszarda Kuźmy traci średnio mniej niż jedną bramkę na spotkanie.
W 1999 roku Palmeiras, jeden z największych brazylijskich klubów po raz pierwszy sięgnął po Copa Libertadores. W finałowym dwumeczu po konkursie karnych pokonał Deportivo Cali m.in. z Mario Yepesem w składzie.