27 goli rezerwowych
27 trafień w tym sezonie czwartej ligi świętokrzyskiej to dzieło zmienników. Najlepszy w tej materii jest Granat – 6 goli, a najwięcej punktów dzięki bramkom rezerwy zyskał Neptun – plus 3.
27 trafień w tym sezonie czwartej ligi świętokrzyskiej to dzieło zmienników. Najlepszy w tej materii jest Granat – 6 goli, a najwięcej punktów dzięki bramkom rezerwy zyskał Neptun – plus 3.
Reprezentacja Polski nie wygrała jeszcze ze Słowenią o punkty, a teraz będzie miała w Lubljanie trzecią okazję. Niepowodzenia w spotkaniach z tym przeciwnikiem kosztowały utratę posady selekcjonera Leo Beenhakkera.
Neptun Końskie w tym sezonie w czwartej lidze nie zdobył żadnego gola w pierwszych połowach. Podopieczni Waldemara Szpiegi zamykają tabelę premierowych odsłon. Na czele jest ekipa GKS Nowiny.
O kolejce numer świętokrzyskiej 3 klasy A, jej grupy I rozmawiamy z Tomaszem Kołodziejczykiem, grającym trenerem Orląt Kielce. Jego zespół pokonał Tęczę Gowarczów 6:2 i znajduje się na czele tabeli.
Rezerwy Korony przegrały u siebie z Wisłą Puławy, a Piotr Pierzchała nie strzelił karnego. 3 dni później żółto-czerwoni po szalonym boju ograli w Tarnobrzegu lidera. – W obu meczach graliśmy dobrze – przyznał Sławomir Grzesik, trener Korony II.
Wreszcie kolejne zwycięstwo w Typowaniach Ekspertów odniósł Marek Brudek. Prezes ŁKS Łagów pokonał Rafała Szymczyka z Radia Kielce 1:0 i zmniejszył swoją stratę do lidera do 8 punktów.
Jeszcze nie tak dawno, po porażce z Orliczem Suchedniów włodarze Naprzodu ponoć myśleli o zwolnieniu Dariusza Kozubka, ale wygrane z GKS Rudki i Czarnymi Połaniec zmieniły optykę w Suchedniowie.
Z dniem 1 stycznia 2018 roku Łagów odzyskał prawa miejskie, a w tym czasie rosła w siłę miejscowa drużyna piłkarska. 1 września 2019 kibice doczekali się pozycji lidera czwartej ligi (piąty poziom rozgrywkowy).
Na swoje pierwsze zwycięstwo w obecnej edycji Typowań Ekspertów czeka Karol Armata. Piłkarz Neptuna Końskie tylko zremisował z Arkadiuszem Bilskim 1:1 i nie opuścił strefy spadkowej.
Łysica Bodzentyn już po raz trzeci w tym sezonie zremisowała bezbramkowo. W Pińczowie trafiła na dobrze przygotowany przez Artura Jagodzińskiego zespół Nidy Pińczów.
Fatalnie w drugich odsłonach w czwartej lidze poczyna sobie Spartakus Daleszyce. Po przerwach podopieczni Krzysztofa Treli nie zdobyli nawet jednego gola i zamykają tabelę drugich części.
- Fizycznie wyglądaliśmy źle, brakowało doskoku, szybkości – powiedział po porażce w Szczecinie w CLJ trener Korony, Paweł Czaja. Pogoń wygrała 3:1, a Korona na jakiś czas straciła Daniela Szelągowskiego.
Jedynym zespołem z Polski, który pozostał w europejskich pucharach jest Korona Kielce. Żółto-czerwoni w Lidze Młodzieżowej UEFA trafili najgorzej jak można było trafić, na Real Saragossa.
Niektórzy z polskich kibiców są zakochani w ekstraklasie, ale na arenie międzynarodowej nie znaczymy nic. W fazie grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy swoje zespoły ma 29 krajów, Polski tam nie ma.
Kamilem, 52-krotnym reprezentantem Polski seniorów. Kosa zagrał w Kielcach na Kasprowicza 3 w barwach TS Sokół w Meczu Pokazowym i na swoje urodziny strzelił nawet gola. Spotkanie wygrały Gokarty Kielce 4:2.
2 gole strzelone, przechwyt przy akcji bramkowej na 3:0, ogólnie profesura Pawła Jaworka, który jak młody źrebak grał w meczu z Victorią Skalbmierz. Wicher Miedziana Góra wygrał 4:0.
Jakub Olearczyk strzelił kapitalną bramkę wkrętką w stylu piłki ręcznej w meczu GKS Nowiny – Lubrzanka, dołożył do tego drugą sztukę z karnego i znalazł się w naszej 11 kolejki w czwartej lidze.
- Indywidualne błędy zadecydowały o naszej porażce – mówił na konferencji prasowej po meczu Gino Lettieri. Słowa trenera (byłego) Korony wywoływały uśmieszki dziennikarzy, bo gość bredził.
Karol Mojecki wszedł w drugiej połowie, zdobył 2 gole dla ŁKS Probudex Łagów w meczu z Partyzantem Radoszyce (6:0) i trafił do 11 kolejki w czwartej lidze. Drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego ma niej czterech przedstawicieli.
Ekipa Head Hunters szybko przestawiła się na specyfikę plażowych trójek i w Pucharze Rady Miasta Kielce grała z meczu na mecz coraz lepiej i apogeum formy osiągnęła w finale.