E7: Korona – Jagiellonia 0:2
- Indywidualne błędy zadecydowały o naszej porażce – mówił na konferencji prasowej po meczu Gino Lettieri. Słowa trenera (byłego) Korony wywoływały uśmieszki dziennikarzy, bo gość bredził.
Cudowny plan
- Mieliśmy zagrać do przerwy na 0:0, a potem zaatakować – tłumaczył się pokrętnie Lettier. Istotnie, Korona wyglądała jak zero – zero pomysłu, zero pasji, zero skuteczności, zero przy kryciu. W 43 minucie Ivan Runje dziwił się pewnie, że nikt z zawodników gospodarzy nie próbował go pokryć przy rzucie rożnym Guilherme. Chorwat strzelił głową jednego z najłatwiejszych goli w karierze. Po zmianie stron Lettieri wpuścił na boisko trzech ofensywnych graczy, ale ciągle Korona wyglądała kiepściutko.
Gino out
Kibice z Kielc już od dłuższego czasu mieli dość Lettierego, ale on trwał uparcie na swoim stanowisku. Jego posadą zachwiał… Paweł Sokół, przez którego koszmarne wprowadzenie piłki Jaga strzeliła drugiego gola. Na trybunach w najlepsze trwała manifestacja przeciw Gino, a słowa które padały nie nadają się na cytowanie. Z boiska wiało nudą, goście zaliczali jakby sparing, a Korona chciała po prostu dokończyć. Dokończyła, a ciekawie zrobiło się na konferencji, na której Lettieri przekroczył granice absurdu. Dzień później został odsunięty od prowadzenia zespołu. Stanowczo za późno, ale chyba lepiej późno niż wcale. JKM / Fot. Paweł Jańczyk
Liczby meczu
81 – w tylu meczach ekstraklasy Koronę prowadził Gino Lettieri
4 – mecze z rzędu bez strzelonego gola
3 – porażki z kolei u siebie
Ekstraklasa – 7 kolejka
30.08.2019, piątek
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)
0:1 Ivan Runje 43 głową (asysta Guilherme)
0:2 Jesus Imaz 58 prawą nogą (asysta Guilherme)
Korona: Sokół – Spychała, Kovacević, Marquez, Gardawski – Żubrowski, Gnjatić (54 Lioi) – Skrzecz (46 Radin), Cebula, Pucko – Pacinda (54 Papadopulos).
Jagiellonia: Węglarz – Wójcicki, Runje, Arsenić, Guilherme – Romanczuk, Pospisil – Camara (60 Poletanović), Imaz, Kostal (75 Klimala) – Bida (89 Mudrinski).
Żółte kartki: Radin, Lioi.
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 5261.