• Start
  • Aktualności
  • Grudniowy 2020Grudniowy 2020
    • Przepisy trójek
    • Terminarz 2020
    • Karta zgłoszeń do pobrania
    • Zgoda rodzica - do pobrania
    • Oświadczenie COVID 19 - do pobrania
    • Grudniowy w pigułce
  • Ekstraklasa
  • Reprezentacja
  • MŚ Rosja 2018MŚ Rosja 2018
  • KTL - Typowania
    • 93 sezon krótko
    • 92 sezon krótko
    • 91 sezon krótko
    • Liga Mistrzów wyniki
    • 88 sezon krótko
    • 89 sezon krótko
    • 90 sezon krótko
    • Zarys reguł KTL
    • Tabele
    • Ekstraklasa wyniki
    • 2 liga wyniki
    • 3 liga wyniki
    • Puchar Ligi wyniki
  • Turnieje
    • Puchar Radia Fama
    • Plażowe trójki
    • Trójki
    • Czwórki
    • Piątki
Demo
  • Start
  • Aktualności
  • Nikt się nie kładzie
  • SPONSORZY
  • Wywiady
  • Felietony
  • Galerie zdjęć
  • Kontakt
10 Kwi2020

Nikt się nie kładzie

1 1 1 1 1 Ocena 5.00 (19 Ocen)

Po zwycięstwie Moravian w Grupie VIP Probudex Łagów V Łukasz Zawadzki liczył na triumf w całym 26 Turnieju Grudniowym. Te nadzieje wybili jego zespołowi już w 1/8 finału zawodnicy Dawideksu.

 

Spotkanie z Dawideksem można było rozegrać inaczej?

Łukasz Zawadzki: Pewnie, ale po fakcie jesteśmy mądrzejsi. Podstawowym błędem było trzymanie na rezerwie Artura Szewczyka, bo przydałby się nam w konkursie karnych. W finałach trójek nie każde spotkanie rozstrzyga się w regulaminowych pięciu minutach, a my nie przygotowaliśmy się na karne. Od początku potyczki wdaliśmy się w chaotyczną grę, trzeba było cały czas gonić wynik. Przestrogą była dla nas konfrontacja z Realem Łaziska w drugiej rundzie, który też podszedł do nas wysoko. Nie wyciągnęliśmy wniosków.

Z roku na rok w finałach Grudniowego gra się coraz trudniej?

Zawsze jest trudno, nikt się nie kładzie na boisko. Na 1/8 finału, ćwierćfinał wychodzi się ze świadomością, że to mecz o wszystko. Przegrasz i do widzenia, nie ma sentymentów. W grupie można nadrobić, nie w szesnastce, a nam trochę zabrakło też z Dawideksem chłodnych głów, spokoju.

Lepiej ci się grało na Grupie VIP Probudex Łagów V na Politechnice niż na Bocianku?

Na Politechnice gra się na auty, jest więcej miejsca, większe pole do popisu dla drużyn ukierunkowanych ofensywnie. Łatwiej rozciągnąć rywala, znaleźć jego słabszy punkt. W finale VIP-ów przełamaliśmy Banga, wygraliśmy po bardzo dobrej grze, dwukrotnie pokonaliśmy świetnego Pawła Jugo. Ten golkiper, najlepszy w ostatnich latach na Grudniowym musi się więcej wytężać na Politechnice. W SP 1 Bang ma opanowany chyba każdy skrawek boiska, a z boku trudno Pawła pokonać. Mimo wszystko w finale zrobił to Artur Piróg z Kor-Transu, ale i tak Bang w końcówce miał sytuację pod kontrolą. Obrońca tytułu stracił gola na 2:2 mając przewagę zawodnika, to pokazało jakie są trójki. Każdy mały błąd, dekoncentracja i może być po wszystkim.

Kto był według ciebie największą gwiazdą ostatniej edycji trójek?

Przyznaje, że po drugiej rundzie nie liczyłem, że Kor-Trans sięgnie po trofeum. Oni się rozkręcali, a Artur Piróg w finałach pokazał wielką klasę. Ma świetny strzał, jest poukładany taktycznie, bardzo dobrze wyszkolony technicznie i odcisnął swoje piętno na zespole Kornela Łosaka. Takiego turnieju nie da się wygrać przypadkowo, trzeba trafić z formą na finały i radzić sobie z niuansami.

Dla was 26 Grudniowy był sukcesem i porażką?

Na pewno liczyliśmy na więcej niż 1/8 finału w całym turnieju, tak jak kilka innych zespołów. Zawsze ktoś musi być obwołany przegranym, ale triumf w Grupie VIP to też wielka sprawa. W półfinale ostudził nas Dariusz Dziekanowski. Prowadziliśmy 2:0, wydawało się, że nic nam się nie stanie, ale Pan Darek zdobył dwa piękne gole. Pokazał, że jest Panem Piłkarzem, bo uderzyć z miejsca w okienko nie jest prosto. Co on w ogóle wyprawiał wtedy na Politechnice, przypomniał kibicom, że kiedyś był cenionym i szanowanym napastnikiem klasy światowej. Rywalizacja z Dariuszem Dziekanowskim była przyjemnością, a wygraliśmy ją po karnych. Wtedy był golkiper do bronienia, zabrakło go w 1/8 finału… /JKM/ Fot. Radek Piasecki / Wajda Foto / Paweł Jerzmanowski / Kamil Bielaszewski

Łukasz Zawadzki w Grudniowym

2019

Moravianie

1/8 finału / Grupa VIP – 1 miejsce

25

2018

Moravianie

2 miejsce

26

2017

Moravianie

ćwierćfinał

33

2014

WSH II

1/8 finału

10

2006

Moravia I

1994-1996

0

Kolejno: rok, drużyna, wynik, gole.

2018 – najlepszy zawodnik turnieju

2017 – król strzelców

 

 

hotel roza

 

STS bonus

STS

DFL Transport

 

Wyniki na żywo Wyniki Sport w TV i online

Kia Patecki Kielce

najlepsi bukmacherzy

Licznik odwiedzin

Dziś:184
Wczoraj:1516
Tydzień:8237
Miesiąc:43386
Wszystkie:153803

1
Online

  • Sponsorzy
  • Turnieje
  • Reklama
  • Kontakt

Copyright © 2015-2020 Kielecki Futbol. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Start
  • Aktualności
  • Grudniowy 2020Grudniowy 2020
    • Przepisy trójek
    • Terminarz 2020
    • Karta zgłoszeń do pobrania
    • Zgoda rodzica - do pobrania
    • Oświadczenie COVID 19 - do pobrania
    • Grudniowy w pigułce
  • Ekstraklasa
  • Reprezentacja
  • MŚ Rosja 2018MŚ Rosja 2018
  • KTL - Typowania
    • 93 sezon krótko
    • 92 sezon krótko
    • 91 sezon krótko
    • Liga Mistrzów wyniki
    • 88 sezon krótko
    • 89 sezon krótko
    • 90 sezon krótko
    • Zarys reguł KTL
    • Tabele
    • Ekstraklasa wyniki
    • 2 liga wyniki
    • 3 liga wyniki
    • Puchar Ligi wyniki
  • Turnieje
    • Puchar Radia Fama
    • Plażowe trójki
    • Trójki
    • Czwórki
    • Piątki
  • SPONSORZY
  • Wywiady
  • Felietony
  • Galerie zdjęć
  • Kontakt
    • Wszystkie artykuły

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.