Podsumowanie Grudniowego 2015 – Cezet Bar (1/8 finału)
PROFESOR TOŁDI
Mateusz Czekaj wcześniej nie mógł trafić z ludźmi, albo wychodził mu kiepski zlepek, albo zawodnikom brakowało chęci i ambicji i wyniki Cezet Baru nie były najlepsze. W końcu jednak z głową podszedł do Grudniowego i jeszcze trafił mu się Tomek Kołodziejczyk, postać uznana na trójkach. Wokół Tołdiego szybko zbudowano groźny zespół, który spełnił pragnienie Czekaja i zameldował się w najlepszej szesnastce turnieju. Prezes Cezet Baru może być z siebie i zawodników dumny.
Podstawa utrzymanie
Cezet Bar w składzie z Tomaszem Kołodziejczykiem, kiedyś mistrzem Grudniowego z Niburskim nie grał na hurra, tylko starał się długo utrzymywać przy piłce, przygotowywać jak najlepsze pozycje strzeleckie. Profesor Tołdi świetnie to poukładał, a zawodnicy o innych walorach na bokach – spokojniejszy Daniel Łebek i dynamiczny Miłosz Wawer gwarantowali różnorodność. Nawet zespoły znacznie mocniejsze piłkarsko miały problemy z Cezetem, w tym Ekko Polska. Gdyby w 1/8 finału troszkę więcej zimnej krwi zachował Paweł Pacanowski przygoda ludzi Czekaja z Grudniowym mogła by potrwać dłużej. Ale Mateusz nie ma prawa narzekać, bo szesnastka Grudniowego to tak jak wygranie innego niezłego turnieju w województwie świętokrzyskim.
Krótko o graczach Cezet Bar
* Tomasz Kołodziejczyk. Rozumie specyfikę trójek i niebotycznie podniósł poziom zespołu Mateusza Czekaja. Świetnie rozgrywał, strzelał ważne gole, panował nad emocjami, z wyjątkiem meczu z Niburskim, gdy przegrzały mu się styki.
* Daniel Łebek. Przy Tomku Kołodziejczyku gra mu się bardzo dobrze, nie przesadza z niepotrzebnymi kiwkami. Zaliczył udany turniej.
* Paweł Pacanowski. Świetny golkiper broniący, gorzej z wykonywaniem karnych. Tacy ludzie jak on, o wysokiej kulturze osobistej, inteligencji są mile widziani na turniejach i nie pasują do stereotypu piłkarza z niższych lig, obiboka, który myśli by jak najmniejszym wysiłkiem zarobić coś kaski i jeszcze, żeby trenować jak najrzadziej. Paweł to wzór dla młodzieży.
* Miłosz Wawer. Na trójkach radzi sobie nieźle, dobrze czuje się w grze kombinacyjnej. Cały czas ma problem z panowaniem nad emocjami. Zapowiadał się na kawał grajka na dużym boisku, lecz chyba zabrakło mu zacięcia.
Cezet Bar – 1/8 finału w Turnieju Grudniowym 2015
I runda – 17.12.2015, czwartek
SJ Korona MM 1:0
Tomasz Kołodziejczyk.
Trofex 3:1
Miłosz Wawer 2, Daniel Łebek.
Hotel Przedwiośnie 2:1
Tomasz Kołodziejczyk, Daniel Łebek.
KSM Team 3:3
Daniel Łebek 2, Miłosz Wawer.
Meblopłyt 10:0
Tomasz Kołodziejczyk 6, Miłosz Wawer 4.
FC Gniewce 3:1
Daniel Łebek 2, Tomasz Kołodziejczyk.
Czas Na Kielce 0:1
II runda – 22.12.2015, wtorek
Hotel Przedwiośnie 1:1
Tomasz Kołodziejczyk.
Siódemka 1:1
Tomasz Kołodziejczyk.
Niburski 0:3
Konstal 2:1
Tomasz Kołodziejczyk, Miłosz Wawer.
Blaugrana 5:1
Miłosz Wawer 3, Daniel Łebek 2.
Politechnika II 3:1
Miłosz Wawer, Tomasz Kołodziejczyk, Daniel Łebek.
KKM Morawica 2:4
Miłosz Wawer 2.
Finały – 29.12.2015, wtorek
Ekko Polska 1:1, karne 2:3 – 1/8 finału
Tomasz Kołodziejczyk.
Karne w-nw: : T. Kołodziejczyk 0-1, Łebek 1-0, Wawer 1-0, Pacanowski 0-1.
Skład Cezet Bar
Tomasz Kołodziejczyk | 14 | 0-1 |
Daniel Łebek | 9 | 1-0 |
Paweł Pacanowski | 0 | 0-1 |
Miłosz Wawer | 14 | 1-0 |
Kolejno zawodnik, gole, karne w-nw w konkursach.
Gol samobójczy: Krystian Olejarczyk (Apteki Millennium) 1.
Kartki: 3 żółte – 2 T. Kołodziejczyk, 1 Wawer + 1 czerwona – T. Kołodziejczyk 1 (z 2 żółtych).
Liczby Cezet Bar 2015
37 – goli zdobytych
20 – goli straconych
10 – bramek Cezet zaaplikował Meblopłytowi (10:0)
8 – zwycięstw
6 – seria meczów z rzędu bez porażki
4 - remisy
4 – zawodników grało
3 – porażki
3 – żółte kartki
2 – mecze bez straconych i strzelonych bramek
1 – czerwona kartka
Zdjęcia
Radosław Piasecki
Grzegorz Wajda