Polska drużyna narodowa w piłce nożnej
Jakie ma szanse na wyjście z grupy przed Mistrzostwami Świata? Należy być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami ze świata sportu, jeżeli nie chcemy niczego przegapić. Tyczy się to również lig europejskich w piłce nożnej, ale również reprezentacji.
W łatwy i dostępny sposób na aktualną sytuację w Bundeslidze daje nam liga niemiecka tabela, która na bieżąco zmieniana daje nam pewność na rzetelne informacje.
Ledwo co opadły emocje po Mistrzostwach Europy w piłce nożnej, a już za niedługo możemy spodziewać jeszcze większych. Pandemia pokrzyżowała plany w organizacji turniejów, bo przecież Igrzyska Olimpijskie w Tokio również musiały poczekać z rozpoczęciem. Na szczęście wszystko się udało i nie mogliśmy narzekać jako kibice na jakiekolwiek braki. Nie tylko te organizacyjne, ale również pod kątem poziomu pokazywanego przez sportowców. Zawodnicy nie pozwolą kibicom na złapanie chwili oddechu, bo zaraz po Tokio ruszyły ligi piłkarskie, ale również eliminacje Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Polska ma wielkie ambicje co do tego turnieju. Nie ma co się dziwić, skoro Euro okazało się kompletna klapą. Bo niestety inaczej ciężko określić występ naszych reprezentantów.
Nasza grupa jest określana jako średnia i taka, która powinna dać nam awans. Jak będzie to się przekonamy, bo już nie raz te najłatwiejsze drużyny do przejścia okazywały całkiem sporym kłopotem. Pisząc o ambicjach oczywiście myślimy o piłkarzach, których mamy w swoich szeregach. Skoro Robert Lewandowski jest określany jako najlepszy piłkarz świata, to też takie poziomu gry od niego wszyscy oczekują. Mało tego, że bije w Bayernie wszystkie rekordy jakie są do pobicia, to nosi kapitańską opaskę w reprezentacji. I co możemy powiedzieć do tej pory? A to, że Robert rzeczywiście jest prawdziwym liderem, biorącym na barki wszystkie ciosy. Strzela gole, asystuje i potrafi w odpowiedni sposób zmotywować drużynę. Widać, że ma respekt wśród kolegów. Trener Sousa również zawsze bierze pod uwagę słowa Lewego. Ale co z innymi piłkarzami. Ciężko wygrywać mecze jednym zawodnikiem. Bramkarze to niby najmniejszy problem w kadrze. Jednak Szczęsny słabo sobie radzi w turniejach. Fabiański kończy karierę reprezentacyjną. To może Skorupski okażę tym najlepszym. Sousa stawia sprawę jasno. Wojtek jest numerem jeden i takim pozostanie.
Fajnie, że trener stawia na młodych zawodników. Szuka i słucha innych, którzy widzą właśnie w tych młodych chłopakach potencjał. Świderki już chyba na dobre zagościł w kadrze. Buksa też pokazuje, że można na niego liczyć. Nie odstępuje, nie odstawia nogi. Potrafi się zastawić i powalczyć. Jego wzrost również może się okazać sporym atutem przy stałych fragmentach gry. Ostatnio podopieczny Jose Mourinho z AS Romy, Zalewski będzie mógł liczyć na debiut w meczy z San Marino. Podobnie jak Jakub Kozłowski. Musimy szukać młodej krwi i Sousa o tym doskonale wie. W końcu ciężko ciągle czekać na dobrą formę chociażby Krychowiaka. Raz jest nie do zatrzymania, a w innym meczy kompletnie nie potrafi się odnaleźć faulując i kończąc mecz z czerwoną kartką.
Wygrana z Albanią i wielce prawdopodobnie wygrana z San Marino na pewno nam pomogą. Czekamy na najważniejszy mecz z Anglią na Stadionie Narodowym. Jeżeli tam pokażemy moc, to może być ogromna zaliczka przed samym turniejem.