Słabiutko…

Po zwycięstwie z Cracovią II 4:1 piłkarze Korony II liczyli na pokonanie KS Wiązownica. Zespół z pięcioma byłymi zawodnikami ŁKS Łagów, w tym Mariuszem Mianowanym – mistrzem Turnieju Grudniowego 2016 zrzucił kielczan z obłoków.
Z taką ślamazarną grą w ofensywie, z bezproduktywnym Hubertem Szulcem na szpicy Koronie II trudno było zdobyć gola. Po stracie gola kielczanie obili poprzeczkę (po główce Kamila Sylwestrzaka i interwencji bramkarza) i słupek (Kacper Bojańczyk), potem mieli parę zrywów, ale to stanowczo za mało na ludzi czekających na szanse w ekstraklasie.
Goście byli dobrze zorganizowani i konkretni. Potrafili wykorzystać błąd Korony II w 6 minucie przy aucie i wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie zadali ekipie Mariusza Ludwinka drugi cios po dwójkowej akcji Sebastiana Raka z Kacprem Chełmeckim. KS Wiązownica grał szybciej w ataku i zasłużenie zwyciężył.
Rezerwy Korony to ciągłe tłumaczenia, usprawiedliwienia, że zabrakło tego, tamtego, że ten nie trenował, że kto inny trenował. Niektórzy z zawodników chcieliby niby grać w ekstraklasie, ale muszą zrozumieć, że do tego nie prowadzi droga na skróty. Trzeba po prostu zapieprzać nie tylko na treningach w klubie, ale i dodatkowo i zasuwać na 200 procent w meczach. Samo posiadanie menedżera wszystkiego nie załatwi.
3 liga (4 poziom)
6.05.2023, sobota
Korona II Kielce – KS Wiązownica 0:2 (0:1)
Sebastian Rak 6, Kacper Chełmecki 66.
Korona II: Sandach – Zwoźny, M. Kiełb, K. Sylwestrzak , D. Lisowski – P. Lisowski, K. Turek – Shinonaga (62 R. Turek), Bojańczyk (62 Strzeboński), Konstantyn (78 Płocica) – Szulc (62 J. Rybus).
Wiązownica: Budzyński – Tonia, Kapuściński, B. Markiewicz (68 Michalik), Kordas – Hurenko, Mianowany, Kasia – Rak, Chełmecki (68 Musik), Gierczak (68 Melinishyn).
Żółte kartki: P.Lisowski, K. Turek, Zwoźny – Mianowany.
Sędziował: Mateusz Patla (Jastrzębie).
Widzów: około 100.