Oko Cichonia
Filip Kaczmarski ma to coś o czym wie Przemysław Cichoń. W końcu udało się sprowadzić Filipa do GKS Zio-Max Nowiny i w ligowym debiucie zaliczył gola i asystę, a jego zespół zwyciężył 3:0.
Kaczmarski posiada swobodę w operowaniu piłką, technika to jego mocny atut, no i na pewno ma sporo rezerw, które postara się wydobyć z niego trener Nowin. Po wejściu na boisko z Arką Pawłów Filip zdobył gola na 2:0 i asystował przy bramce Bartosza Papki na 3:0. Kaczmarski powinien jeszcze bardziej zmotywować Damiana Kopycińskiego, który znakomicie prezentował się w zimowym okresie przygotowawczym. Może trener spróbuje kiedyś gry z dwoma dziewiątkami?
Obserwując Nowiny
Gdyby większość klubów była tak prowadzona jak GKS Zio-Max Nowiny świętokrzyskie stałoby w krajowej hierarchii dużo, dużo wyżej. Szkolenie młodzieży, zero szastania kasą, zdrowo, zdrowo, zdrowo, oby tylko nie zabrakło cierpliwości i konsekwencji. Drużyna Cichonia jesienią zawodziła wynikami, ale na pewno wielu zawodników fajnie się rozwinęło. Z Arką GKS grał bardzo mądrze, rozważnie, utrzymywał się przy piłce, wykorzystywał siłę swoich flanek. Po dośrodkowaniu Marcina Marka Radosław Szmalec, tak jak kiedyś Leszek Pisz dla Legii Warszawa z IFK Goeteborg w kwalifikacjach Ligi Mistrzów głową pokonał bramkarza gości. Marek zaliczył drugą asystę przy golu Kaczmarskiego, który na 3:0 obsłużył Bartosza Papkę. GKS funkcjonował porządnie – trzymał dyscyplinę, ale wykazywały się również indywidualności. Defensywa kierowana przez Damiana Pietrasa nie pozwoliła Arce na wiele.
Oceniając Arkę
Mirosławowi Kaliście, grającemu trenerowi Arki na boisku brakowało… Kalisty. Szybki Wojciech Gębka mógł się kilka razy zachować lepiej, na pewno się starał, tak jak Dominik Kowalik i Adrian Foks, ale piłkarskie argumenty był po stronie Nowin, które jeszcze przed przerwą mogły powiększyć przewagę (poprzeczka Mateusza Gadomskiego). Zmiany niewiele wniosły, ale lekcja od GKS może wyjść Arce na dobre. Trzeba jeszcze mocniej pracować na treningach, bo nawet w czwartej lidze bez wysiłku nie można liczyć na sukcesy. Dodajmy, że Arka ma problemy z bazą treningową i może tylko zazdrościć takim klubom jak GKS Zio-Max Nowiny.
Mecz w liczbach
Nowiny |
|
Arka |
3 |
gole |
0 |
8 |
strzały celne |
2 |
5 |
strzały niecelne |
4 |
2 |
strzały zablokowane |
2 |
0 |
słupki |
0 |
1 |
poprzeczki |
0 |
7 |
rogi |
3 |
13 |
faule |
17 |
0 |
ręki |
0 |
1 |
spalone |
0 |
4 liga (5 poziom)
9.03.2024, sobota – sztuczna nawierzchnia nr 2
GKS Zio-Max Nowiny – Arka Pawłów 3:0 (1:0)
Radosław Szmalec 32, Filip Kaczmarski 70, Bartosz Papka 85.
Nowiny: Gugulski – N. Niebudek, D. Pietras, Hińcza, Marek (90+1 Knapik) – Mat. Gadomski, Sinkiewicz (71 Tomczyk), Szmalec – Nowakowski (78 Matysek), Kopyciński (65 F. Kaczmarski), Papka (87 Wilk).
Arka: Żytniewski – Kosztowniak, Drożdżał, Dawidowicz (86 Kupisz), Kidoń (16 Nowocień) – Białczak (66 Wojton), Gładyś – Jankowicz (46 Siwek), A. Foks, Kowalik – Gębka.
Żółta kartka: D. Pietras
Sędziowali: Hubert Zięba + Jacek Kubicki, Jakub Sierczyński.
Widzów: około 100 (przy boisku).