E 25: Korona – Pogoń 2:2

Do przerwy Korona prowadziła z Pogonią 2:0, ale nie była kolejny raz w tej rundzie w stanie zainkasować kompletu punktów. Po końcowym gwizdku piłkarze Korony nie podziękowali za doping kibicom…
Na każdym meczu na Suzuki Arena ekipa Kamila Kuzery może liczyć na wsparcie fanów, nie może się też dziwić ich frustracji. Wiosną kielczanie pokonali tylko ŁKS Łódź, a porażka z Rakowem postawiła ich w jeszcze gorszym położeniu. Na Pogoń wyszli zmobilizowani i do przerwy swoją dobrą grę udokumentowali dwoma trafieniami – niziutkiego Nono głową i Dawida Błanika po pięknej asyście Jacka Podgórskiego.
Po zmianie stron kielczanie w głupi sposób stracili dwa gole – ze sprokurowanego karnego i po serii nieporozumień we własnej szesnastce. W 58 minucie przy wyniku 2:1 okazję sam na sam zmarnował Evgenii Shikavka, a w 90 minucie przy 2:2 Adrian Dalmau trafił futbolówką w słupek. Korona nie gra tak źle jak wskazuje miejsce w tabeli, lecz mozolnie przychodzi jej zdobywanie punktów.
Liczba
5 – tyle goli w ekstraklasie ma najlepszy strzelec Korony, Martin Remacle
Ekstraklasa – 25 kolejka
17.03.2024, niedziela
Korona Kielce – Pogoń Szczecin 2:2 (2:0)
Nono 22 głową (asysta Pięczek), Dawid Błanik 42 prawą nogą (asysta Podgórski) – Kamil Grosicki 54 karny prawą nogą (za rękę Pięczka), Alexander Gorgon 67 lewą nogą (asysta Koulouris).
Korona: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Trojak, Pięczek – Hofmeister – Podgórski (82 Konstantyn), Nono, Remacle, Błanik (70 Czyżycki) – Shikavka (82 Dalmau).
Pogoń: Cojocaru – Wahlquist, Zech (72 Borges), Malec, Koutris – Gamboa (46 Gorgon) – Bichachjan (46 Kurzawa), Przyborek (78 Wędrychowski), Ulvestad, Grosicki – Koulouris.
Żółte kartki: Hofmeister, Nono, Remacle – Gorgon, Wahlquist.
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 10417