Star kontra Czarni
15 czerwca na Suzuki Arena w Kielcach w finale Okręgowego Pucharu Polski zagrają dwaj trzecioligowcy – Star Starachowice i Czarni Połaniec. Tym drugim było w półfinale znacznie ciężej.
Łysica Bodzentyn postawiła twarde warunki i wydawało się, że po golu Michała Mikosy w 75 minucie wygra. Czarni zdołali doprowadzić do remisu i wygrali karne, a w poprzeczkę trafił Dominik Chrzanowski. Prezes Łysicy – Mateusz Matysek może być dumny ze swojego zespołu, ale nie da się ukryć, że bardzo liczył na finał w Kielcach. Nadzieje Naprzodu szybko – dwoma sztukami rozwiał Star. – Byliśmy w pełni skoncentrowani, chcieliśmy pokazać kto gra w wyższej lidze – mówi Mateusz Jagiełło, kapitan Staru. Mimo deszczu na stadionie zjawiło się wielu kibiców, w tym liczna grupa ze Starachowic. Po golu Przemysława Śliwińskiego stało się jasne, kto awansuje, ale ambitny Naprzód uzyskał honorowe trafienie. – Wygrała drużyna lepsza i skuteczniejsza. Kończymy naszą piękną przygodę – podsumował Paweł Wijas, trener Naprzodu. Fot. Tomasz Fąfara
Półfinały Okręgowego Pucharu Polski
22.05.2023, środa
Naprzód Jędrzejów – Star Starachowice 1:3 (0:2)
Wibson 71 – Mateusz Kawecki 11, Adrian Szynka 22, Przemysław Śliwiński 60.
Czarni Połaniec – Łysica Bodzentyn 1:1 (0:0), karne 5:4
Tomasz Palonek 87 – Michał Mikosa 75.