Nonszalancja Moravii
W Nowinach już po 25 minutach Moravia prowadziła 2:0 i zanosiło się na pogrom gospodarzy. Ekipa Macieja Śmiecha stwarzała kolejne okazje, ale była nieskuteczna. W 64 minucie Nowiny trafiły kontaktowo, ale w 79 minucie straciły zawodnika.
Szymon Matysek przebywał na placu 22 minuty i zdołał zobaczyć dwie żółte kartki, a w rezultacie czerwoną. W przewadze zaspana, rozkojarzona i nonszalancka Moravia dała sobie wydrzeć wygraną, a do remisu doprowadził po kapitalnym podaniu Mateusza Gadomskiego niezawodny Bartosz Papka (przymierzany do Naprzodu Jędrzejów). – Nie zasłużyliśmy na punkt. Moravia miała mnóstwo okazji, potem grała w przewadze – mówi Przemysław Cichoń. Trener Nowin reagował w drugiej odsłonie, a przyjezdni z minuty na minutę słabli, poczuli się zwycięzcami i słono za to zapłacili. – Nie umiem tego wytłumaczyć co się z nami stało, niestety nie pierwszy raz – dodaje Maciej Śmiech, trener Moravii. Jego zespół w maju: wyjazd Neptun – prowadzenie 1:0, porażka 1:3, Łysica – prowadzenie 1:0, porażka 1:3, Orlęta – przegrywali 0:2, potem 2:2, ostatecznie przegrana 2:4, Nowiny – prowadzenie 2:0, remis 2:2. Tylko z Klimontowianką Moravia pewnie zwyciężyła 4:1, ale w każdym spotkaniu w tym miesiącu traciła gole.
Kolejkę zainaugurował mecz Orlęta – Spartakus, który stał na słabym poziomie. Wyróżniał się autor jedynego gola, Patryk Zawierucha. Alit dał lekcję Neptunowi i znów zagrał na zero z tyłu. Też goli nie straciła Arka Pawłów, a świetnie bronił Konrad Żytniewski. Korona II dała sobie wbić 3 gole Hetmanowi, niektórzy jej zawodnicy podeszli do meczu wakacyjnie stąd problemy i wygrana tylko 4:3. W Antonina Panenkę zabawił się Oskar Sewerzyński i z karnego… trafił w poprzeczkę. Pokaz nieskuteczności w Kunowie dał AKS Busko. W Sandomierzu Wisła z pracowitym Jakubem Trojanowskim pokonała Pogoń Staszów i zwiększyła szanse na utrzymanie. Łysica zwycięstwem uczciła urodziny trenera Jacka Pawlika, któremu po kowbojsku życzymy wszystkiego najlepszego.
Liczby
29 – goli w kolejce (16-13)
5 – seria zwycięstw (trwająca) Alitu i Orląt
4 – wygrane gospodarzy w kolejce (2 remisy, 3 zwycięstwa)
0 – meczów bez straconych goli Moravii w maju
4 liga (5 poziom) – 30 kolejka
24.05.2024, piątek
Orlęta Kielce – Spartakus Daleszyce 1:0 (0:0)
Patryk Zawierucha 57.
25.05.2024, sobota
GKS Zio-Max Nowiny – Moravia Anna-Bud Morawica 2:2 (0:2)
Bartosz Papka 64, 85 - Michał Rybus 17, Oliwier Łączkowski 25.
GKS: Gugulski – N. Niebudek (84 Rozborski, 89 Knapik), Hińcza, Łazurko, Marek – Sinkiewicz, Tomczyk (46 Mateusz Gadomski), R. Szmalec – D. Kopyciński (57 Sz. Matysek), F. Kaczmarski (70 M. Wilk), Papka.
Moravia: J. Borusiński – Ashour, Łączkowski, Mateusz Zawadzki – Ł. Zawadzki, Orliński (71 Szczepanek), J. Rabiej, Michał Zawadzki, M. Toboła (90+4 M. Toboła) – Michał Rybus (83 Turlej), Pasternak.
Żółte kartki: N. Niebudek, Sz. Matysek 2, Papka, – Michał Rybus, J. Borusiński, Turlej.
Czerwona kartka: Matysek (Nowiny) – 79 minuta za 2 żółte.
Sędziowali: Ernest Buras + Daniel Detka, Dominik Wrona.
Widzów: około 100
26.05.2024, niedziela
Neptun Końskie – Alit Ożarów 0:2 (0:1)
Jakub Wódz 44, Piotr Wójcik 45+3.
Arka Pawłów – Granat Skarżysko 2:0 (1:0)
Dominik Kowalik 38, Kacper Gładyś 70.
Arka: Żytniewski – Gębka, A. Foks, Drożdżał, Kosztowniak – Jankowicz, Białczak, Gładyś, Kowalik – Pabon (55 Siwek), Rak.
Mająca wielkie problemy kadrowe Arka wygrała zasłużenie. Bardzo dobre zawody rozegrał Kacper Gładyś, który zdobył pięknego gola uderzając z dystansu.
Łysica Bodzentyn – Wierna Małogoszcz 3:1 (2:1)
Kacper Tumulec 33, Danil Pryjmaczenko 34, Szymon Hajduk 82 karny – Wiktor Soboń 20.
Hetman Włoszczowa – Korona II Kielce 3:4 (0:1)
samobójcza Karol Turek 72, Eduardo De Sa 78, 82 – Jan Klimek 44, Dawid Kabat 54, 71, Szymon Gałązka 77.
Oskar Sewerzyński nie wykorzystał karnego w 90 – poprzeczka.
Stal Kunów – AKS Busko 1:2 (0:1)
Adam Witek 64 – Krystian Wierzchanowski 38, Maciej Żądło 60.
Klimontowianka – GKS Rudki 1:1 (0:1)
Marcin Chmiel 49 – Tomasz Stefański 45+1.
Wisła Sandomierz – Pogoń Staszów 3:1 (1:0)
Dawid Zalewski 5, Mateusz Michalski 59, Lasza Czomachaszvili 82 karny – Ernest Rozmysłowski 49.