E34: Lech – Korona 1:2

Trener Korony, Kamil Kuzera obiecywał utrzymanie w ekstraklasie i słowa dotrzymał. Kielczanie pokonali w Poznaniu Lecha 2:1 i skorzystali z porażki Warty z Jagiellonią na Podlasiu. Niemożliwe jednak nie istnieje.
Fani Lecha urządzili na stadionie piknik na znak dezaprobaty poczynań piłkarzy i działaczy. Z trybun słychać były rytmy choćby disco polo, Lady Pank, cała gama muzyki. Ludzie bawili się, tańczyli i pokazywali, że mają gdzieś swój zespół. Korona była bardziej zdeterminowana, przeważała, miała okazje, ale pierwszego gola strzelili gospodarze.
Czerwona kartka Filipa Marchwińskiego zmieniła sytuację, z czego skorzystali goście. 2 gole strzelił Evgenii Shikavka, w obu przypadkach asystował Adrian Dalmau. Piłkarze Korony i ich kibice oszaleli po końcowym gwizdku arbitra, cieszyła się też grupa fanów Lecha – ze spadku Warty. Tak bywa w naszej polskiej piłce.
Ekstraklasa – 34 kolejka
25.05.2024, sobota
Lech Poznań – Korona Kielce 1:2 (1:0)
Mikael Ishak 45+3 lewą nogą (asysta Karlstrom) – Evgenii Shikavka 56 prawą nogą, (asysta Dalmau), 65 lewą nogą (asysta Dalmau)
Lech: Mrozek – Czerwiński (68 M. Dziuba), Salamon, Milic, Andersson – Pereira, R. Murawski, Karlstrom (75 Kvekveskiri), Velde (75 Ba Loua) – Marchwiński, Ishak.
Korona: Dziekoński – Zator, Trojak, Kwiecień, Pięczek – Hofmeister – Podgórski (81 Takac), Krogstad (46 Dalmau), Remacle (55 Fornalczyk), Trejo (46 Błanik) – Shikavka (86 Konstantyn).
Żółte kartki: Karlstrom, R. Murawski, Velde, Milic, Mrozek – Krogstad, Podgórski, Hofmeister, Kwiecień, Dalmau, Trojak, Fornalczyk.
Czerwona kartka: Marchwiński (Lech) – 53 minuta za faul.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 20653.