E27: Lech – Korona 2:0

Można sobie gdybać, ale sędzia powinien podyktować rzut karny dla Korony w Poznaniu przy stanie 1:0 za faul Bartosza Mrozka na Marcelu Pięczku. Bramkarz Lecha złamał Pięczkowi żebra, ale ludzie z VAR zareagowali obojętnie.
Po meczu na konferencji prasowej grzmiał Jacek Zieliński, trener Korony i miał rację, bo nie można być nieczułym na zdrowie zawodników. VAR-owcy nie zawsze jednak biorą to pod uwagę. Korona przegrała z Lechem, bo była nieskuteczna, żal szczególnie setki Pedro Nuno. W ekstraklasie tylko Zagłębie Lubin zdobyło mniej goli, więc Korona wie nad czym ma pracować, a może też potrzeba wzmocnień do ataku. Kolejorz pokazał konkrety, a w dwóch bramkowych akcjach asystował Patrik Walemark (w 52 minucie), Szwed, który jesienią popisał się w Kielcach hat-trickiem.
Liczba
6 – tyle punktów w sezonie 2024/25 zdobył w ekstraklasie w meczach z Koroną Lech
Ekstraklasa – 27 kolejka
5.04.2025, sobota
Lech Poznań – Korona Kielce 2:0 (1:0)
Ali Gholizadeh 30 lewą nogą (asysta Walemark), Mikael Ishak 83 prawą nogą (asysta Walemark).
Lech: Mrozek - Carstensen, Mońka, Salamon, Gurgul – Walemark (85 J. Pareira), Kozubal, F. Jagiełło (79 Fiabema), Lisman (71 Hakans) – Gholizadeh (79 Hotić), Ishak.
Korona: Mamla – Trojak, B. Smolarczyk, Resta – Zwoźny (62 Długosz), Nono, Remacle (79 Strzeboński), Pięczek (39 Konstantyn) – Pedro Nuno (62 Błanik), Dalmau (79 Shikavka), Fornalczyk.
Żółte kartki: Gholizadeh – Resta, Fornalczyk, Trojak, Strzeboński.
Sędziował: Karol Arys (Szczecin).
Widzów: 37457.