11 z Jakubem Rybusem
Jakub Rybus już piąty raz trafił do 11 kolejki czwartej ligi świętokrzyskiej Kieleckiego Futbolu. W meczu z Wisłą Sandomierz (9:0) napastnik Moravii Anna-Bud miał skompletowanego ha-tricka już po 18 minutach.
Jakub Rybus już piąty raz trafił do 11 kolejki czwartej ligi świętokrzyskiej Kieleckiego Futbolu. W meczu z Wisłą Sandomierz (9:0) napastnik Moravii Anna-Bud miał skompletowanego ha-tricka już po 18 minutach.
Wciąż żyjemy awansem reprezentacji Polski na EURO 2024, gdzieś w głowie rojąc sobie szansę na awans z grupy. Moim zdaniem zupełnie bezpodstawnie - ME 2024 powinniśmy należy potraktować jako poligon i budować drużynę na mundial w USA.
We wrześniu Moravia Anna-Bud Morawica wygrała w Sandomierzu z Wisłą 15:0. Wiosną miało być znacznie trudniej, bo ekipa Wisły została wzmocniona i zaczęła punktować w czwartej lidze świętokrzyskiej.
Bardzo dobrą postawę w meczu ze Spartakusem Daleszyce wygranym przez Koronę II 5:0 golem udokumentował Jan Klimek. 23-letni obrońca zasługuje już na szansę w pierwszej drużynie Korony.
12-krotny reprezentant Finlandii, Petteri Forsell nadrabia zaległości po powrocie do Korony Kielce. 33-letni pomocnik zagrał w pierwszej połowie koroniarskich rezerw ze Spartakusem Daleszyce.
Wiele lat na swojego pierwszego gola w Koronie czekał Bartosz Kwiecień. Jego chwila triumfu przyszła w miesiącu… kwietniu w meczu ze Stalą Mielec. Gol Bartka dał arcyważne zwycięstwo i podopieczni Kamila Kuzery opuścili strefę spadkową.
Grzegorz Figarski potrzebował wygranej z Pawłem Popielem na koniec fazy grupowej. Odniósł imponujące zwycięstwo 5:1 i dostał się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów KTL.
Moravia Tompawex Obice po awansie do drugiej ligi futsalu nie zamierza poprzestawiać. Na wyższym poziomie rozgrywkowym też ma ambitne cele, nie ukrywają tego Paweł Wałdon i Tomasz Nowak z Tompaweksu.
Łukasz Zawadzki to ważny gracz Moravii Anna-Bud Morawica na dużym boisku, Moravii Topmpawex Obice w futsalu i Moravian w trójkach. Na futsalu cieszył się z awansu do drugiej ligi, w trójkach wygrał VIP, ale też nie uniknął rozczarowania.
Jako Radny Miasta Kielce Dariusz Kozak może się pochwalić wieloma osiągnięciami w zakresie promowania sportu. Zasłużył się także dla turniejów piłkarskich m.in. Grudniowego, Wiosennej Ligi piątek, Nocnej Ligi Czwórek, plażowych trójek.
Po odejściu do Korony II Kielce Pawła Roguli wydawało się, że Wierna Małogoszcz może mieć problem z obsadzeniem pozycji środkowego napastnika. Nieco z konieczności wskoczył na nią Mateusz Rejowski i… czuje się tam jak ryba w wodzie.
Piłkarze i trenerzy Łysicy postanowili nie wkurzać prezesa Mateusza Matyska i wygrywają w rundzie wiosennej mecz za meczem. Teraz rozgromili Stal Kunów 9:0, ale trzeba przyznać, że rywal nie dojechał do Bodzentyna.
Hetman Włoszczowa jest znany w województwie świętokrzyskim ze… słabej frekwencji na treningach w drużynie seniorów. To co jeszcze przechodzi w okręgówce już niekoniecznie przejdzie w czwartej lidze.
Szymon Czerwiak przyzwyczaił do tego, że zostaje bohaterem Łysicy. W Pawłowie to on właśnie zdobył gola na 4:3 z Arką i wprawił w stan ekstazy liczną grupę kibiców z Bodzentyna.
Przebywając w Kielcach Piotr Piotrowski bardzo lubił brać udział w Wiosennej Lidze piątek i Turnieju Grudniowym trójek. Trójki promuje w Australii gdzie mieszka i planuje przenieść na tutejszy grunt.
- Wiedziałem, że Nowiny mają problemy w obronie – przyznał Arkadiusz Bilski, trener Neptuna Końskie. Jego zespół przegrywał na wyjeździe 1:3, po 24 minutach było 3:3, a ostatnie słowo należało do Adriana Maciejewskiego w 86 minucie.
Naprzód pod batutą Pawła Wijasa traci bardzo mało goli w klasie okręgowej. Egzamin z czwartoligowcem został zdany celująco, bo do Jędrzejowa przyjechała Moravia Anna-Bud Morawica i ma Okręgowy Puchar Polski z głowy.
Czarodzieje Końskie od wielu lat biorą udział w Turnieju Grudniowym, a ich szef – Jarosław Masłowski nawet organizował ostatnio grupy trójek. Premiera Grudniowego w Końskich wyszła bardzo dobrze, a to nie ostatnie słowo Masłowskiego.
Już w 2 minucie meczu Maciej Żądło z wolnego pokonał bramkarza GKS. Potem dołożył kolejne trafienie, a AKS wygrał pierwszy raz w tej rundzie w czwartej lidze świętokrzyskiej.
Znów miało być lepiej, ale Korona nie dość, że w Łodzi zagrała fatalnie to nie sprzyjali jej sędziowie, bo w pierwszej połowie należał się jej ewidentny karny za faul na Adrianie Dalmau. Po porażce z Widzewem sytuacja kielczan się pogorszyła.